poniedziałek, 30 lipca 2012

a niejaki Andy Warhol z Pittsburgha czeka na krówki z Milanówka



Wiecie jak to jest z poniedziałkami, nie ma co się rozwodzić, męczą strasznie. Mój dzisiejszy w pracy był jakoś szczególnie intensywny. Telefony, maile, spotkania, rozmowy, podejmowanie mniej lub bardziej ważnych decyzji. Ale w sumie lubię to! Nuda w pracy (przypuszczam) jest o wiele bardziej męcząca. Granie w pasjansa, piłowanie paznokci, przerwy na kawę, przerwy na papierosy...to dopiero wymęczy! Ja jestem dziś z siebie i moich współpracowników zadowolona, bo działamy pełną parą i uzupełniamy się nawzajem, choć nie jest łatwo, bo przecież sezon urlopowy w zenicie. Cały czas jestem w stresie, by nie zostawić kogokolwiek z problemem, zadaniem, decyzją, z którymi sobie nie poradzi. Robię wszystko, by podomykać najważniejsze sprawy, zorganizować wszystko tak, by działania nie były dla innych niemiłym zaskoczeniem czy wzbudzały konsternację. Dzisiejszy dzień to znak, że wszystko idzie w dobrym kierunku! 
Wczoraj odnotowałam już ponad 1000 odsłon mojego bloga. Nie potrafię powiedzieć czy to dużo czy mało, bo nie mam punktu odniesienia, ale na mnie zrobiło to wielkie wrażenie! Dziękuję Wam wszystkim, to mnie wzrusza i cieszy, choć nie będę ukrywać- pisałabym go, nawet gdyby nikt go nie czytał, cóż poradzić. Taki sam nałóg, jak podjadanie czekolady, picie piwa czy zakupy. 
Tymczasem nasz DREAM TEAM nie próżnuje- zbiera gadżety dla tych, którzy nas będą gościć. Mamy fantastyczne gadżety z naszym logo, które zaprojektował Jakub Jakubowski, a "produkuje" je Bartek Rief. Mamy gadżety Solidarności, za którymi Amerykanie ponoć przepadają. Te kultowe biało-czerwone drobiazgi zorganizował dla nas Wojtek Tomkiewicz. Alina Dębowska szykuje ręcznie zdobione płócienne torby. Dopełnieniem będą nie tylko drobne materiały promocyjne z naszych lokalnych społeczności ale również najprawdziwsze, pyszne, oryginalne i słodkie krówki z Milanówka- od Ani Osiadacz i z Opatowa od Marysi Daszko.
A teraz news najważniejszy!  Ten smaczny kąsek zostawiłam na zakończenie. Mamy już wstępny, ramowy program naszej wizyty w Stanach! Może się jeszcze zmienić, ale pewnie nie tak znowu radykalnie.
Podsumujmy:
Cztery miasta - Washington DC, Baltimore, Pittsburgh, New York.
Temat przewodni- Rola kultury w rozwoju społeczności lokalnych.
Dwadzieścia zaplanowanych spotkań w kilku obszarach związanych z kulturą.
I takie perełki jak: Queens Museum of Art, Studio Museum Harlem, Walking Tour of African American History- Manhattan, afrykański festiwal sztuki, Andy Warhol Museum czy Pittsburgh Polish Cultural Council…długo by jeszcze wymieniać!



1 komentarz:

  1. Program jest napięty, ale bardzo ciekawy. dobrze, że nie będziemy aż tyle się przemieszczać :)

    OdpowiedzUsuń